Sao Paulo nie nalezy do najpiekniejszych miast. Wielka betonowa dzungla z wysokimi wiezowcami. Wszystko jest drogie i przereklamowane.Mimo to, Sao Paulo skradlo moje serce. To chyba jedyne miesjce w Brazylii, gdzie ludzie pracuja naprawde ciezko, gdzie zostaja w pracy po godzinach i gdzie stresuja sie praca. Glowna ulica, Paulista, to miejsce w znacznej wiekszosci zabudowane drapacza chmur, z przeogromna iloscia luksuksowych centrow handlowych i drogich kafejek.Tam tetni zycie miasta. Niedaleko od tej ulicy znajduje sie najwiekszy park w Sao Paulo, gdzie tlumy wybieraja sie na weekendowe bieganie, pedalowanie czy spacery. W Sao Paulo znajduje sie ogromna ilosc muzeow, dla kazdego sie cos znajdzie.
Jest rowniez stare miasto, ktore jak wiekszosc starych miast w Brazylii jest zamieszkana przez bezdomnych przez co jest postrzegane jako niebezpieczna dzielnica. Ale rowniez bardzo ciekawa. Mozna tam znalezc zarowno katedre , koscioly i teatr, ktore zostaly zbudowane na wzor tych europejskich, ale rowniez pierwsze wiezowce. Tam tez mozna wjechac za darmo na najwyzsze pietro jednego z budynkow mieszkalnnych i podziwiac, jak bardzo to miasto przypomina betonowa dzungle.
Spotkalam tam rowniez swoich znajomych, szczegolnie dziewczyne, ktora goscilam w Katowicach 3 lata temu, zjadlam pyszne japonskie sushi, zmarzlam, spalam w hostelu, gdzie nikt nie mowil po angielsku i wydalam zdecydowanie za duzo pieniedzy.
Z zalem wiec wybieralam sie z powrotem na polnoc, gdzie czekala na mnie przygoda mojego zycia.
Panorama Sao Paulo to naprawdę betonowa dżungla:) Na swój sposób piękna i urzekająca, ale jednak mająca w sobie coś niepokojącego. Jak prawdziwa dżungla:)
OdpowiedzUsuń