poniedziałek, 2 lutego 2015

pierwsze wrażenia, część pierwsza: moja szkoła

Przyjechałam. I jestem w kompletnie innym świecie. Wiele rzeczy mnie zaskakuje, do wielu nie umiem się przyzwyczaić, i jest tyle rzeczy, o których chciałabym wspomnieć, że chyba będę musiała ten post podzielić na części.

Zacznę od części dla niektórych najnudniejszej.. Jutro zaczynam swoje pierwsze lekcje, stres jest, więc będąc w tym stanie umysłu, wspomnę o swojej szkole.
Szkoła, w której pracuję jest zupełnie nowa. Moi szefowie zbudowali budynek od zera i wszystko zaplanowali ze starannością i z dbałością o szczegóły. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to najlepsza szkoła jaką widziałam w życiu. Poza klasami wyposażonymi w interaktywne tablice, są: kuchnia dla uczniów, gdzie będą odbywały się lekcje gotowania po angielsku, sala z przebraniami dla maluszków, kawiarnia, pokój oczekiwania z telewizorem, sala komputerowa, pokój z kanapami i telewizorem dla młodzieży, pokój oczekiwania dla dzieciaczków z mnóstwem zabawek, a do tego winda. Wszystko oszklone, wokół palmy, a naprzeciwko blok, w którym mieszkam.
Pod tym względem naprawdę szacun, technologia, z jaką nie spotkałam się jeszcze nigdzie. Ale niestety, nie wszystkie rzeczy mi się podobają. Mężczyźni nie mogą uczyć dzieci, tylko kobiety. Mnie też nie chcieli dać żadnej grupy dziecięcej, bo nie mówię po portugalsku i mogłabym nie czuć się dobrze w klasie. Pomimo tego, że uczymy metodą komunikatywną, namawia się nas na mówienie po portugalsku od czasu do czasu. Zebrania mamy po portugalsku i całą dokumentację, dziennik elektroniczny, mamy prowadzić w tymże języku. Jeśli uczniowie są nieobecni co najmniej dwa zajęcia, należy do nich zadzwonić i zapytać, co się stało. Mamy tez wywiadówki po każdym teście.
Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie w praktyce. Tymczasem uciekam spać, żeby móc zmierzyć się z brazylijska młodzieżą pełna energii.

3 komentarze:

  1. Zazdroszczę... Nawet tych wywiadówek po każdym teście :)

    OdpowiedzUsuń
  2. " Mężczyźni nie mogą uczyć dzieci, tylko kobiety." - ciekawe, tak jest przyjęte akurat w twojej szkole czy to ogólne prawo? interesowałaś się dlaczego tak jest?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o tradycję. Ale chyba tylko u mnie w szkole, bo w Recife uczą faceci, nawet te najmłodsze dzieciaki

      Usuń